Któż z nas nie zna mchu, rozwijającego się często w poszyciu leśnym, ale także w działkowych uprawach lub na trawniku. Mech rozwija się nie tylko na powierzchni gleby, ale również po północnej stronie pni drzew, a także na dachach pokrytych słomą lub eternitem. Mchy pojawiają się stopniowo na niewielkiej powierzchni i szybko rozprzestrzeniają się. Gęsta masa ulistnionych łodyg może zarastać siewki i młode rośliny. Często prowadzi to nawet do zamierania roślin na skutek braku światła.
Wątrobowce różnią się znacznie od mchu, gdyż tworzą zieloną, skórzastą, rozgałęziającą się plechę. Podobnie jak u mchu plecha przytwierdzona jest do podłoża za pomocą chwytników. Glony pojawiają się nie tylko na powierzchni gleby, ale również na chodnikach, szkle i folii w postaci szklistej, ciemnozielonej warstwy. Na szkle i folii są to często kilkumilimetrowej grubości złogi pokrywające całą powierzchnię. Jeśli glony pojawią się w wodzie, przybiera ona zielonkawą barwę.
Wymienione organizmy rozwijają się bardzo dobrze w warunkach wysokiej wilgotności. Pokrywając dokładnie powierzchnię gleby powodują, iż woda wraz z nawozami z trudnością przenika do gleby. Z drugiej strony nieprzepuszczalna warstewka glonów, wątrobowców lub mchów hamuje wyparowywanie wody z gleby, co powoduje gnicie korzeni. Jeśli glony rozwijają się na szkle i folii, ograniczają dostęp światła do szklarenek i tuneli. Z kolei ich rozwój na przejściach i chodnikach powoduje, że stają się one bardzo śliskie, łatwo wtedy potknąć się i przewrócić. Pojawienie się mchów i wątrobowców (często występujących razem) może powodować silne zahamowanie wzrostu lub nawet zamieranie młodych lub nisko rosnących roślin. Rozwijający się na trawniku mech stopniowo wypiera trawę i inne rośliny trawnikowe.
W lata wilgotne lub przy częstym podlewaniu działki lub ogrodu istnieje konieczność zwalczania mchów, wątrobowców oraz glonów.
Jednym ze sposobów ograniczenia ich występowania jest lekkie przesuszenie powierzchni gleby. Mchy i wątrobowce można usuwać także mechanicznie. Zabieg ten eliminuje je na kilkanaście dni, niestety szybko pojawiają się ponownie (kiełkują bowiem zarodniki, które znajdują się w glebie lub przenoszone są z innych działek). Jeśli mech i wątrobowce usuwa się ręcznie z nasadzeń młodych roślin lub z trawnika, należy bardzo uważać, gdyż łatwo można rośliny uszkodzić (poderwanie korzeni).
Znacznie prościej można zminimalizować liczebność mchu i wątrobowców poprzez stosowanie środków ochrony. Do zwalczania mchu na trawnikach zarejestrowano szereg środków w tym m. in. Antymech, Kontra Mech 70 GR, Pokon AntyMech do trawników 60 WP, Mogeton 25 WP. Na każdym z nich znajduje się szczegółowa instrukcja stosowania. Pierwsze 2 środki (polecana dawka 40 g/m2) powodują czernienie mchu już po 24 godzinach od zastosowania. Z kolei Mogeton działa wolniej, a zwalczany mech zmienia stopniowo barwę od jasnobrązowej do brązowej. Środek ten można stosować na działkach do zwalczania glonów w dawce 10 g na 10 m2, do zwalczania mchu i wątrobowców w dawce - 15g na 10 m2. Bardzo istotne jest dokładne opryskanie zwalczanych organizmów. Jeśli przy wykonaniu zabiegu opryska się również rośliny uprawne, na ich powierzchni pozostanie pomarańczowy osad. Aby do tego nie dopuścić, trzeba po około 30 minutach od zabiegu rośliny spryskać wodą.
Rozwój glonów silnie hamuje także Biosept 33 SL, bardziej znany ze stosowania w ochronie przed chorobami. Jeśli opryskuje się nim rośliny, pozostałości preparatu dostają się na powierzchnię gleby zapobiegając tworzeniu się szklistej warstewki glonów. Preparat można również wykorzystywać do zwalczania glonów w akwariach oraz niewielkich zbiornikach wody. Do 100 litrów wody należy dodać 12-25 ml preparatu w zależności od jej „zazielenienia". Biosept można dodawać również do zbiorników, z których woda używana jest do nawadniania kropelkowego. Dostając się do przewodów Biosept oczyszcza je z glonów, które znalazły w nich dobre warunki do rozwoju.