Szafran najdroższa przyprawa świata

Szafran uprawny to roślina blisko spokrewniona z popularnym w Polsce krokusem i bliźniaczo do niego podobna. Przyprawą są wysuszone delikatne słupki kwiatowe zebrane ręcznie podczas kwitnienia rośliny. Szacuje się, że aby uzyskać 1 kilogram przyprawy, trzeba zebrać ok. 250 tysięcy słupków.

Tak żmudny sposób produkcji sprawia, że kilogram najwyższej jakości szafranu może kosztować nawet 40 tysięcy złotych. Na szczęście szafran jest przyprawą bardzo ekonomiczną i już niewielka liczba słupków nadaje potrawom charakterystyczny smak i aromat. Opakowania z szafranem ważą zazwyczaj od 0,3 do 1 grama.

Collagen Select - piękna, jędrna i zdrowa skóra.

Przyprawa

Szafran ma miodowo-gorzki, lekko korzenny smak. Przed użyciem słupki szafranu warto namoczyć w niewielkiej ilości zimnej wody, aby w pełni móc cieszyć się jego smakiem i zapachem. Do potraw przyprawę dodajemy pod sam koniec gotowania lub pieczenia. Przyprawa ta pasuje do potraw z ryżu, do ryb, flaków, warzyw oraz do zup rybnych i grochowych. Przyprawę dodaje się również do ciast i likierów.

Inne właściwości szafranu

Szafran można wykorzystywać także w kosmetyce (np. do płukania jasnych włosów), do masażu (w połączeniu z oliwką) lub jako środek do odstraszania moli (łyżeczkę szafranu umieszczamy w lnianym woreczku). W Azji szafran stosuje się w przemyśle włókienniczym jako barwnik tkanin.

Lekarstwo

Związki zawarte w szafranie potrafią złagodzić stres oraz bóle, w tym także reumatyczne. Poza tym ta luksusowa przyprawa poprawia nastrój, pobudza trawienie i wzmaga apetyt. Swoje lecznicze działanie wykazuje również w przypadku chorób serca i układu krążenia oraz astmy. W starożytności uchodziła za świetny afrodyzjak. Jednak szafran przyjmowany w zbyt dużych ilościach (ponad 20 g) jest silną trucizną i może doprowadzić nawet do śmierci! Stosowanie szafranu bez uzgodnienia z lekarzem odradza się kobietom w ciąży.

Sorry, this website uses features that your browser doesn’t support. Upgrade to a newer version of Firefox, Chrome, Safari, or Edge and you’ll be all set.