W drugiej połowie października sadzi się cebule tulipanów przeznaczone do pędzenia. Do tego celu wybiera się cebule duże, zdrowe, o obwodzie ponad 11 cm. Przed sadzeniem zaprawia się je 1,5% Kaptanem mocząc w roztworze około 30 minut. Jako podłoża używa się torfu wysokiego lub lekkiej, przepuszczalnej ziemi. Po posadzeniu doniczki umieszcza się w dołowniku na okres 3 miesięcy. Po ustawieniu naczyń, przysypuje się je najpierw cienką warstwą piasku, a następnie przykrywa pulchną ziemią. Pojemniki można też przechowywać w pomieszczeniach. Mogą to być piwnice o regulowanej temperaturze i dobrej wentylacji. Tulipany podlewa się co 14 dni, wietrzy zależnie od potrzeb i kontroluje zdrowotność. Podobnie postępujemy z hiacyntami.
Wykopane we wrześniu bulwy mieczyków nadają się już do czyszczenia. Jeśli zostały odpowiednio wysuszone, nie powinniśmy mieć kłopotów z oddzieleniem starych bulw od nowych. Z dużych bulw usuwa się najbardziej zewnętrzne, odchylające się łuski okrywające. Bulwki przybyszowe starannie odsiewa się od ziemi. Oczyszczone bulwy dosusza się przez kilka dni w temperaturze 18-20°C, a później przechowuje w temperaturze 5°C.
W październiku można sadzić konwalie. Wymagają one stanowiska cienistego lub półcienistego, gleby wilgotnej i próchnicznej. Kłącza sadzi się w rzędy co 20-25 cm, w rzędzie układa się co 3-4 cm.
Jesienią sadzimy róże - łatwiej wtedy o sadzonki dobrej jakości. Zaletą jesiennego sadzenia jest również to, że rośliny lepiej się ukorzeniają i wcześniej rozpoczynają okres wegetacji. Róże rosną najlepiej na glebach piaszczysto-gliniastych o bardzo wysokiej kulturze. Lubią miejsca słoneczne, choć radzą sobie również w półcieniu. Róże wielkokwiatowe sadzi się co 40 cm, a wielokwiatowe co 30 cm, pienne co 80 cm. Wystarczy wykopać dołek o średnicy i głębokości 30 cm. Po posadzeniu obficie się je podlewa i obsypuje ziemią do wysokości 20 cm. Róże pienne przygina się do ziemi, przymocowuje i obsypuje ziemią.
Pod koniec października trzeba pomyśleć o zabezpieczeniach niektórych gatunków i odmian krzewów ozdobnych oraz bylin, które są wrażliwe na niskie temperatury. Najlepszym okryciem na zimowe chłody są gałązki z drzew iglastych, sosny, świerki, jałowce.