Przedsionek, zwany też wiatrolapem lub krótko - sienią, spotkamy w większości polskich domów. O jego popularności decydują przede wszystkim doświadczenia i przyzwyczajenia zarówno projektantów, jak i inwestorów. Śluza eliminująca przeciągi, zatrzymująca zimne powietrze oraz wodę, piasek i inne zanieczyszczenia wnoszone do domu na butach czy odzieży, wydaje się potrzebna w naszej strefie klimatycznej.
Oto pięć pożytków z posiadania sieni:
Pierwszy. Planując dostatecznie obszerną sień, zyskujemy miejsce na szafę na okrycia, półki czy szafki do przechowywania butów, stojak na parasole czy siedzisko ułatwiające zmianę obuwia. Pamiętajmy, że powinny się tu zmieścić nie tylko rzeczy mieszkańców, ale i gości, konieczny jest więc zapas miejsca. Jeśli chodzi o wyposażenie, znakomitym dodatkiem będzie spore lustro - praktyczne i efektowne zarazem, przydatne nie tylko do przeglądania się, ale i do optycznego powiększenia wnętrza. Dobrym uzupełnieniem są również wycieraczki do butów (zewnętrzna lub wewnętrzna). Aby wiatrołap sprawdził się w roli szatni, powinien być ogrzewany i dobrze wentylowany - będą tu pozostawiane mokre buty, kurtki, płaszcze - dobrze więc, by miały szansę przeschnąć przed kolejnym użyciem; zresztą nieprzyjemne jest zakładanie nawet suchych, ale mocno wyziębionych rzeczy.
Drugi. Przy odrobinie wysiłku, sień da się przystosować do przyjmowania listonosza, inkasenta lub dostawcy, których dzięki temu nie musimy zapraszać do wnętrza domu. Utrudnienie wglądu do części dziennej wpłynie na samopoczucie domowników i zagwarantuje im większą swobodę, a jednocześnie uniemożliwi ocenę naszego stylu życia, statusu majątkowego i zwyczajów osobom postronnym: wścibskim sąsiadom, domokrążcom itp.
Trzeci. Przedsionek jako pierwsze miejsce, które oglądają goście odwiedzający mieszkańców powinien być efektowną wizytówką domu. Gospodarze zwykle po jakimś czasie obojętnieją na niedostatki tego pomieszczenia, skupiając się na dbałości o wystrój głębiej położonych zakątków. To błąd, bo szansa na dobre pierwsze wrażenie w oczach odwiedzających dom osób, budowane między innymi przez wygląd strefy wejściowej, już się nie powtórzy. Warto zatem zadbać o schludny, elegancki charakter wejścia.
Czwarty. Sień to dobre miejsce na ulokowanie przejścia do części gospodarczej: garażu (śluza zapobiegnie przedostawaniu się do mieszkania hałasu czy spalin) lub kotłowni. Bezpośrednie wejście do kuchni przyda się w domu bez wewnętrznego połączenia z garażem (powiązanie drzwi wejściowych z kuchnią i spiżarnią jest niezbędne do wnoszenia zakupów, zbiorów z warzywnika itp.). Jeśli w domu wydzielimy osobne mieszkanie dla dziadków, a także studio lub gabinet, warto wyposażyć je w osobne wejście wprost z sieni. W ten sposób zagwarantujemy użytkownikom sporą niezależność; oraz odciążymy hol lub szerzej - część dzienną domu.
Piąty. Sień chroni wnętrze domu przed wiatrem. Na terenie Polski przeważają wiatry zachodnie - dlatego zaleca się u nas lokowanie drzwi wejściowych poza zachodnią elewacją. Jednak nie zawsze da się uniknąć usytuowania wejścia „od nawietrznej", a wtedy ostatnią deską ratunku jest właśnie osobny, zamykany wiatrołap.