Koniec września oraz październik to okres zbioru późnych odmian warzyw i owoców. Na korzeniach wykopywanej marchwi zauważyć możemy popielaty nalot, którego przyczyną jest rozwój kolonii mszycy topolowo-marchwianej. Jej obecność może spowodować utratę części plonu tylko przy bardzo licznym występowaniu szkodnika, a takie zdarza się bardzo rzadko. Nie ma więc powodu do obaw. Znacznie gorzej jeżeli na korzeniach marchwi pojawią się "brody" cienkich korzeni oraz niewielkie guzowate wyrosła, a także towarzyszące im skrócenie i palczaste rozwidlenia. Jest to znak, że w glebie doszło do nagromadzenia nicieni, toteż w następnym roku należy zaniechać na danym miejscu uprawy marchwi, wprowadzając np. warzywa kapustne.
W systemie korzeniowym kapusty głowiastej, pekińskiej, kalafiora oraz innych warzyw kapustnych możemy zauważyć palczaste wyrośla, powstające w wyniku zaatakowania roślin przez kiłę kapusty. Porażone rośliny, które najczęściej są znacznie mniejsze od zdrowych, należy bardzo ostrożnie wyciągać z gleby, tak aby nie pozostały w niej nawet małe fragmenty wyrośli, które w następnym roku mogą się stać źródłem zakażenia dla kolejnych roślin. Kiła występuje w wilgotne, ciepłe lata, na zakwaszonych glebach, dobrze więc w okresie jesiennym przeprowadzić wapnowanie stosując wapno magnezowo-tlenkowe (20-40 kg/ar).
Jeżeli czereśnie czy wiśnie zamierają w wyniku zaatakowania przez raka bakteryjnego (pękanie kory i konarów oraz wycieki gumy), lub też duża część gałęzi wiśni (zwłaszcza tych najmłodszych) zasycha w wyniku silnego zaatakowania brunatną zgnilizną drzew pestkowych należy się poważnie zastanowić czy nie usunąć opanowanych drzew i zastąpić je nowymi, kierując się przy wyborze odmiany stopniem odporności na wymienione choroby.
Gdy tylko z brzoskwiń opadną ostatnie liście, drzewa należy dokładnie opryskać Miedzianem lub Syllitem przeciw kędzierzawości liści brzoskwini. Skuteczne zwalczanie tej choroby możliwe jest wyłącznie w okresie bezlistnym, a zabieg trzeba będzie powtórzyć w okresie wiosennym.